Artykuł z cyklu "ABC zdrowego stylu życia"
Słońce i jego
zbawienny pływ na samopoczucie.
Słynny amerykański okulista Jacob Liberman twierdzi,
że ludzie potrzebują odpowiednio wyważonej "diety świetlnej", tak
samo jak diety żywieniowej, bowiem promieniowanie ultrafioletowe jest dla nas
tak samo ważne, jak witaminy i pierwiastki zawarte w pożywieniu.
Światło słoneczne ma istotny wpływ na prawidłowe
funkcjonowanie organizmu ludzkiego. Wystarczy choćby wspomnieć, że promienie
słońca stymulują wytwarzanie witaminy D w skórze. Regulują także nasz cykl snu
- jeden z gruczołów wydzielania wewnętrznego, szyszynka, reaguje na światło
słoneczne, pod jego wpływem wytwarza melatoninę, która odpowiada za fazy snu i
czuwania oraz neutralizuje wolne rodniki. Endokrynolodzy nie negują zagrożenia
rakiem skóry, jednak przypominają, że słońce jest znacznie lepszym od diety
źródłem witaminy D.
Zdaniem prof. Romana S. Lorenca, endokrynologa z
Centrum Zdrowia Dziecka, właściwą syntezę witaminy D uzyskuje się jedynie
wtedy, gdy wystawimy na promieniowanie słoneczne 35% powierzchni ciała przez co
najmniej 90 min. Oznacza to, że muszą być odsłonięte przynajmniej ręce i nogi.
A jest to możliwe tylko wtedy, gdy się opalamy albo przebywamy na świeżym
powietrzu w lekkim i dość skąpym ubraniu. Oczywiście nie należy tego robić
między godz. 11 a 16.
Witamina D odpowiada za przyswajanie wapnia (w
dzieciństwie chroni przed krzywicą, a w wieku dojrzałym przed osteoporozą)³
oraz spowalnia starzenie się komórek. Z wiekiem nasza skóra wytwarza coraz
mniej witaminy D, przez co wzrasta ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego,
który zwiększa zagrożenie chorobami układu krążenia oraz cukrzycą.
Słońce pomaga walczyć z depresją, która - jak podaje
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) - dotyka ok. 121 mln ludzi na całym świecie
i zajmuje 4 miejsce na liście chorób
cywilizacyjnych. Zdaniem akademików podniesienie stężenia witaminy D w organizmach
chorych jest łatwą i efektywną terapią, która poprawia stan pacjentów i jakość
ich życia. Wsparciem dla słonecznej witaminy mogą tu być endorfiny i
serotonina. Przebywanie na słońcu podnosi bowiem poziom hormonów szczęścia.
Naturalna ochrona przed słońcem
WITAMINA B10
Kwas para-aminobenzoesowy (PABA) zapewnia skórze
zdrowie i chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym¹, zmniejsza ból
wywołany oparzeniem, a także opóźnia powstawanie zmarszczek. Jego najbogatszym
źródłem są: wątróbka, drożdże i żółtka jaj. Znajdziesz go również w kiełkach pszenicy, ryżu,
jogurcie i melasie.
Zapotrzebowanie na witaminę B10 nie jest ściśle
określone. Wiadomo jednak, że wzrasta ono gwałtownie podczas silnych przeżyć i
urazów psychicznych.
Komentarze
Prześlij komentarz